Jakiś czas temu pojawiły się problemy z korzystaniem ze stron turniejowych opublikowanych na chessarbiter.com. Problemy te są związane z wprowadzaniem nowych mechanizmów bezpieczeństwa w przeglądarkach internetowych. Najprościej można to ująć tak: przeglądarka spróbuje pobrać stronę internetową w zabezpieczonym protokole HTTPS, nawet jeśli użytkownik wpisze adres strony w protokole HTTP (bez „S”). Niestety – z punktu widzenia użytkownika – chessarbiter.com działa prawidłowo tylko z protokołem HTTP. Ale że serwis „jakoś” odpowiada również w protokole HTTPS, to przeglądarka trzyma się już tego protokołu. Wyświetla się COŚ, ale krótko można to COŚ określić: „nie działa”.
Jak zorientować się, z którym protokołem mamy do czynienia? Wystarczy spojrzeć na pasek adresu w przeglądarce. Jeśli przed adresem strony widzimy „https://”, to komunikacja przebiega z wykorzystaniem protokołu HTTPS. Jeśli widzimy „http://” lub na pasku od razu jest adres strony, to jest to protokół HTTP. Niektóre przeglądarki, zwłaszcza na telefonach, wyświetlają tylko adres strony (bez protokołu) – w takich przypadkach najczęściej przed adresem zobaczymy ikonkę oznaczającą protokół. Jeśli widzimy ikonkę taką, jak w przypadku większości innych stron (zdecydowana większość obecnie korzysta protokołu z „S”), to jest to HTTPS.
Naprawa po stronie użytkownika
Jeśli widzisz, że strona nie działa, to najprostszym sposobem naprawy jest ręczne usunięcie „s” z paska adresu – tak, by adres zaczynał się od „http://”. Niestety ten sposób w niektórych przeglądarkach nie działa.
Można zmienić przeglądarkę 🙂
Można też poeksperymentować z zaawansowanymi ustawieniami przeglądarki. Na przykład w przeglądarkach Chrome lub Edge trzeba wejść na chrome://settings/content/insecureContent (skopiuj i wklej) i tu dodać do „Zezwalaj” stronę „https://www.chessarbiter.com” (oraz ewentualnie „https://chessarbiter.com”).
Naprawa po stronie sędziego / organizatora
Spotkałem się z sugestią wykorzystywania w aplikacji ChessArbiter witryn starego typu (menu Widok / Wygląd strony turniejowej… / klucz „Użyj witryny starego typu (tylko HTML)”). Rzeczywiście to najprostszy sposób poradzenia sobie z problemem. Tyle, że ta witryna starego typu jest jak z epoki kamienia.
Rozwiązaniem jest modyfikacja szablonu turnieju poprzez zastąpienie w nim wszelkich adresów „http” adresami „https”. Można temat rozpracować samemu albo skorzystać z efektów mojej pracy. Zająłem się wyłącznie wyglądem „Default Web Site”, bo ten najbardziej mi się podoba 🙂
Instrukcja:
- pobierz plik https://pixeldrain.com/u/PnyNV4N3 (bezpłatny serwis do bezpiecznego udostępniania plików)
- rozpakuj i wgraj zawartość do folderu szablonów tam, gdzie jest zainstalowany ChessArbiter, u mnie jest to „C:\Program Files (x86)\ChessArbiter Pro 2016\ca_html_templ”; Windows prawdopodobnie poprosi o potwierdzenie, ponieważ w tym folderze są potrzebne uprawnienia administratora; operacja doda 1 plik js oraz nadpisze wszystkie 9 plików html w folderze default
- ze względów bezpieczeństwa Windows zwykle blokuje zawartość pobraną z Internetu, dlatego dla każdego wgranego pliku trzeba we właściwościach zaznaczyć „Odblokuj” – opis tej operacji tutaj: https://forum.programosy.pl/ten-plik-pochodzi-z-innego-komputera-windows10-rozwiazany-vt145452.html
- w nowotworzonych turniejach trzeba wybrać wygląd „Default Web Site”, w turniejach już istniejących trzeba zmienić wygląd na „Default Web Site” (nawet jeśli wcześniej został wybrany ten wygląd – inaczej program nie zaktualizuje plików w tym turnieju)
Przykładowe turnieje na takim szablonie (oczywiście działające):
- indywidualny z Grodziska Maz. https://chessarbiter.com/turnieje/2024/ti_1465/
- drużynowy IV liga mazowiecka juniorów https://chessarbiter.com/turnieje/2024/tdr_1616/
W podobny sposób (poprzez modyfikację szablonu) można też zmienić algorytm wyliczania punktacji pomocniczych zgodnie z zasadami wprowadzonymi przez FIDE od 1.09.2023 (z aktualizacją od 1.04.2024). Tym też się zajmę 🙂
Naprawa po stronie Administratora (PZSzach)
Naprawa sprowadza się do wprowadzenia niewielkich zmian w jednym pliku (trzeba tam zmienić 9 adresów „http://” na „https://”). To wszystko.
Czy Administrator nie umie? Czy nie ma czasu? A może to subtelna sugestia porzucenia ChessArbitra na rzecz innej aplikacji? Nie wiem…